środa, 19 stycznia 2011

Czy wierzyć we wskazania prędkościomierza

Autorem artykułu jest katia81



Czy wskazanie prędkościomierza to faktycznie miara osiągów naszego samochodu? W praktyce ufamy prędkościomierzowi ponieważ to właściwie jedyne wskazanie prędkości z jaką podróżujemy. Dlaczego zatem dwa takie same samochody potrafią osiągnąć dwie różne prędkości maksymalne.

Zaglądając do karty katalogowej samochodu obok różnych danych technicznych, eksploatacyjnych, mamy również osiągi samochodu, czyli przyspieszenia w zakresie różnych prędkości, prędkość maksymalną i zużycie paliwa. Zatem jeżeli statystyczny Kowalski i Nowak kupują dwa jednakowe samochody to teoretycznie prędkości maksymalne jakie mogą oni rozwinąć swoimi nowymi nabytkami są identyczne, pomijając oczywiście wpływ warunków atmosferycznych.

Dlaczego więc kiedy spotka się Nowak z Kowalskim to jeden powie, że wyciągnął 160km/h swoim samochodem, natomiast drugi z dumą stwierdzi że jego samochód osiągnął 170km/h?

Wynika to z tolerancji prędkościomierza, więc każdy z nich będzie miał w tym przypadku rację. Okazuje się bowiem, że prędkościomierz nie jest tak newralgicznym przyrządem pomiarowym w samochodzie osobowym jak chociażby wskaźnik wysokości w samolocie i dlatego prędkościomierze nawet tego samego producenta mogą się od siebie różnić, o ile mieści się to oczywiście w znormalizowanej tolerancji. Każdy producent, produkujący samochody jest zobligowany do utrzymania rystrykcyjnej wartości tolerancji na minus czyli jeżeli wskaźnik prędkości pokazuje 60km.h to faktyczna prędkość nie może być większa. Jednakże w drugą stronę przepisy nie są już tak rygorystycznie i mówią, że prędkościomierz może się mylić nawet o 14 procent. W praktyce oznacza to, że jeżeli jedziemy z rzeczywistą prędkością 100km/h to prędkościomierz w skrajnym przypadku może wskazywać nawet 114km/h. W większości przypadków ta odchyłka nie wybiega jednak poza granicę pięciu procent.

Kiedy zatem rozmawiamy ze znajomym o maksymalnej prędkości, z jaką podróżowaliśmy naszym samochodem, to w pułapie ok. 180km/h możemy się już rozmijać z rzeczywistością nawet o ponad 20km/h. Nie ma to oczywiście znaczenia ani wpływu na nasze bezpieczeństwo. Zwykle, kiedy widzimy zbyt dużą prędkość na prędkościomierzu to zdejmujemy nogę z gazu, zatem nawet jeżeli ta prędkość jest nieco zawyżona to działa ona już na naszą wyobraźnie i korzystnie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Odchyłka w druga stronę mogłaby oczywiście być tragiczna w skutkach.

Mając chwilę czasu i ochotę można w bardzo prosty sposób sprawdzić działanie naszego prędkościomierza. Zwykle prędkościomierz w nawigacji GPS posiada dosyć dokładne wskazania prędkości jazdy, ale najdokładniejszą metodą jest po prostu liczenie słupków przydrożnych. Wiemy, że takie słupki są rozmieszczone w odległości, co 100m od siebie. Kiedy zliczymy dziesięć słupków mierząc przy tym czasem, a następnie podzielimy liczbę 3600 przez liczbę sekund wynikających z przeprowadzonego pomiaru to otrzymamy faktyczną prędkość, z jaką podróżowaliśmy na dystansie odpowiadającym długości rozmieszczenia dziesięciu słupków. Podczas takiego pomiaru musimy starać się oczywiście jechać z w miarę możliwości stałą prędkością i obserwować wskazania prędkościomierza, aby później móc je porównać z wyliczoną prędkością jazdy.

---

www.i-gps.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Używane SUV-y. Niepraktyczne w mieście i bezużyteczne w terenie?

Autorem artykułu jest Kamil Udręka



Tak jak wiele symboli amerykańskiego stylu życia, tak i SUV-y czyli duże terenowe limuzyny, przywędrowały w końcu do nas z zachodu. Czy jednak tak pragmatyczny naród jak Polacy pokocha paliwożerne, wielkie bestie, których nawet nie sposób zaparkować?

Właściciele masowo wyprzedają swoje SUV-y, dlatego w Polsce komisy samochodowe oferują nam dużą ilość tego typu samochodów. Obecnie takie samochody są stosunkowo tanie i opłacalne jest kupno używanego SUV-a zamiast samochodu terenowego bądź luksusowego po o wiele droższej cenie. Musumy sobie jednak zadać pytanie skąd na rynku wtórnym tyle tych aut w przystępnej cienie?

Koszty eksploatacji.SUV komis samochodowy

SUV-y są wynalazkiem amerykańskim, którego celem było połączenie luksusowego samochodu ze muskularnym charakterem aut terenowych. Różnica między nimi polega na tym, że samochody będące SUV-ami mogą, aczkolwiek nie muszą, doskonale radzić sobie we wszystkich warunkach terenowych. Prawda jest taka że większość użytkowników tych aut nigdy nie wyrusza nimi poza miasto... i bardzo dobrze, bo może się okazać że nasz luksusowa "terenówka" utknie w pierwszej lepszej kałuży na polnej drodze. Często pod adresem tego typu pojazdów pada wiele zarzutów, dlatego komisy samochodowe obniżają stale ceny i stosują różnego rodzaju promocje, które mają przyciągnąć klientów. Pierwsi właściciele często szybko przekonują się ze posiadanie takiego auta jest bardzo kosztowne, duże rozmiary i potworne spalanie powoduje, że SUV często lądują w komisach samochodowych.

Pierwszy zarzut łączy się z niepraktycznym wykorzystaniem tych samochodów podczas jazdy po mieście. Są one stosunkowo duże i dlatego jazda po wąskich uliczkach miasta może okazać się kłopotliwa. Nie wszędzie można nimi zaparkować, nie wszędzie też się zmieszczą. Co więcej, mogą stanowić problem w korkach, gdzie każdy liczy na szczelinę miejsca, w którą mógłby się wcisnąć by przejechać. Kolejną wadą podczas jazdy po mieście SUV-em jest duże spalanie, które podczas jazdy w korkach, a raczej stania w tym korku, jest bardzo mało ekonomiczne. Parkowanie na zatłoczonych miejscach parkingowych w centrum dużych miast również może okazać się nie lada wyzwaniem.

Skoro podczas jazdy po mieście, SUVy są mało praktyczne, to może sprawdzą się w terenie? Sprzedawcy komisów samochodowych oczywiście o tym zapewniają jednak w rzeczywistości sprawa wygląda nieco inaczej. Nie wszystkie SUVy mają tak dostosowane podwozie aby rzeczywiście poddawało się ono zróżnicowanym warunkom terenu. Podwozie jest często za miękkie, co przydaje się w mieście, jednak w terenie jest zupełnie bezużyteczne.

Zatem skoro SUV-y wydają się być niepraktyczne w mieście i bezużyteczne dla amatorów jazdy terenowej, to dla kogo są one przeznaczone? Sprzedawcy w komisach samochodowych zapewniają, że jest to świetna alternatywa dla bardziej ograniczonych modeli combi, a więc samochód dla większych rodzin, które mieszają na przedmieściach, a do centrum jeżdżą rzadko.

Nie dajmy się więc nabrać, bo według starego przysłowia jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Istnieją co prawda odstępstwa od tej reguły i chylę czapkę z głowy przed konstruktorami tych nielicznych SUVów które pełnią swoją rolę - luksusowego samochodu terenowego. Można tu jako odstępstwa wymienić: BMW X5 4.8 iS, Porsche Cayenne Turbo S czy Range Rover Sport. Jednak o prawdziwych zapasach z błotem i pagórkami możemy pomyśleć jedynie w topornym i prostym(więc niezawodnym) samochodzie terenowym i nie uświadczymy w nim luksusów.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 10 stycznia 2011

LPG z punktu widzenia praktyka

Tak wiele różnych opinii na temat LPG w samochodzie, jak teraz, jeszcze nie było. Gdzie tylko wzmianka o LPG, mnóstwo komentarzy, w większości krytycznych, wyśmiewających, a nawet wyszydzających właścicieli samochodów z zamontowaną instalacją gazową. Dlaczego? Nie wiem. Tutaj więcej do powiedzenia miałby zapewne psycholog. Skupię się tylko na zaletach i wadach jakie zauważyłem podczas użytkowania samochodu z instalacją LPG.
Zaleta 1. tanie paliwo, a co za tym idzie, niższy koszt przejechanego kilometra pomimo nieco wyższego spalania.
Zaleta 2. EKOLOGIA .Spalanie gazu jest bardzo efektywne, "jakość" spalin jest wysoka, tzn. nieszkodliwa dla środowiska
Zaleta 3. bardzo duża ilość stacji z LPG, więcej nawet niż tradycyjnych stacji z paliwem
Zaleta 4. Jakość paliwa. Szkodliwość trefnego paliwa na silnik jest znikoma (a nawet żadna, spadają osiągi, rośnie zużycie gazu, ale silnik nie będzie uszkodzony), po za tym to rzadkie zjawisko.
Zaleta 5. Tak naprawdę większy zasięg w sytuacji kryzysowej, tzn. gdy do następnej stacji jest 1000 km lub zapomnieliśmy kasy zabrać...:)
Wada 1. większa częstotliwość tankowania. Jadąc daleko musimy częściej tankować, ponieważ zbiornik gazu ma mniejszą pojemność niż benzynowy; choć czy to wada? Dopóki nie jedziemy autostradą, rozprostowujemy kości po 300 kilometrach jazdy z wielką ochotą...
Wada 2. Częstsze wymiany świec i przewodów wysokiego napięcia, ale kupując dobrej jakości wyroby, przebiegi będą takie jak na benzynie...
Wada 3. Specyficzny zapach wydostający się z rury wydechowej...
Wada 4. Mniej miejsca w bagażniku. Czy to we wnęce koła zapasowego czy też jako butla w samym bagażniku, mamy mniej miejsca na bagaże (koło zapasowe musimy gdzieś zapakować, prawda?)
Wada 5. Koszt instalacji LPG. I tu też będę polemizował: zakładamy po to by taniej jeździć, prawda? A koszt instalacji wraca nam się po ok. 20000 przejechanych kilometrach, potem już tylko taniej...
Wada 6. Osiągi. I owszem, mniejsza dynamika (podobno ok. 10%). Czy to ma wpływ na codzienną jazdę, zwłaszcza, że poruszamy się na krótkich odcinkach? Jestem przekonany, że nie.
Cztery lata temu kupiłem forda mondeo 2.5l V24, 170KM i to ZE ZWYKŁĄ instalacją gazową, najtańszą jaka była na rynku. I co? Jeździ i to jak! Przejechałem około 70000 km, teraz jest ponad 270 000 km na liczniku. Tylko dwa razy do roku jadę do kolegi na regulacje składu mieszanki.
Porównywałem jazdę na gazie i benzynie. I owszem, duża różnica była wtedy, gdy kręciłem silnik powyżej 4500 obrotów. Zwykła instalacja nie dawała rady przy przyspieszaniu, dynamika spadała. Ale generalnie nie mam kłopotów przy wyprzedzaniu ciężarówek, moc i moment obrotowy jest na tyle wysoki, że nie czuję dyskomfortu. Nie biorę udziału w wyścigach, więc akceptuję tę instalację, nie warto inwestować na wtryskową. Chyba, że mnie ktoś przekona do innej decyzji. Jest coś o czym powinienem wiedzieć,a nie wiem?

Mariusz Kurdziel

Ogólna charakterystyka pracy silnika na paliwach gazowych (CNG I LPG)

Autorem artykułu jest OKGAZ



Jedną z zalet paliw gazowych jest ich wysoka liczba oktanowa. Wartość liczby oktanowej wszystkich węglowodorów z rodziny parafin zawsze przewyższa 100. Pozwala to stosować wyższe stopnie sprężania i tym samym uzyskiwać wyższą moc silnika.

Takie właściwości nie są jednak w praktyce w pełni wykorzystywane przez silniki zasilane benzyną (pełne wykorzystanie nastąpiłoby, gdyby stopień sprężania był wyższy a układ dolotowy specjalnie zaprojektowany – jednak wtedy nie byłoby możliwości zasilania tych silników benzyną). Znaczy to, że w praktyce rezygnuje się z pełnych zalet zasilania gazowego, by umożliwić zasilanie silnika również benzyną. Nie dzieje się tak jednak bez strat mocy silnika benzynowego zasilanego paliwem gazowym.

Efektywniejszy proces spalania paliw gazowych spowodowany jest tym, że:

- paliwa gazowe szybko ulegają całkowitemu wymieszaniu z powietrzem, dając w konsekwencji mieszanki bardziej jednorodne i zapewniając tym samym bardziej równomierny rozdział mieszanki paliwowo-powietrznej na poszczególne cylindry (dzięki temu praca silnika jest spokojniejsza, co minimalizuje hałas),

- spalanie paliw gazowych jest całkowite – bez strat na wylocie, dymu i sadzy, osadów węglowych w komorze spalania,

- w przypadku zasilania paliwami gazowymi, nie następuje kondensacja paliwa ciekłego na ściankach cylindra, w połączeniu z brakiem osadów węglowych powoduje to mniejsze zanieczyszczenie oleju silnikowego (dzięki temu olej zachowuje dłużej właściwości smarujące, zapewniając trwałość silnika większą niż kiedy silnik pracuje na benzynie


Przyczyną spadku mocy silnika zasilanego paliwem gazowym może być natomiast niższa wartość opałowa mieszanek gazowo-powietrznych oraz niższy stopień napełniania cylindrów, cylindrów także zbyt późny zapłon.


Możliwe jest jednak zoptymalizowanie nastaw regulacyjnych silnika na paliwie gazowym (pod warunkiem pracy tylko na tym paliwie) przez:

1 – wyłączenie podgrzewania kolektora ssącego,
2 – przeregulowanie termostatu, aby silnik pracował przy temperaturze 10-15 st. C niższej niż na benzynie
3 – zmniejszenie odstępu elektrod świec zapłonowych
4 – zastosowanie wyższych napięć zapłonowych,
5 – przyspieszenie zapłonu,
6 – dostosowanie wydajności układu dolotowego do rodzaju paliwa gazowego.
Spadek mocy nie powinien wówczas przekroczyć 4-7 proc.

Poprawną pracę na obu paliwach ( w przypadku silników pracujących alternatywnie na benzynie i paliwie gazowym) uzyskuje się poprzez zachowanie danych regulacyjnych dla paliwa płynnego. Układy zasilania działające na zasadzie wtrysku paliwa (analogicznie do wtrysku benzyny) pozwalają zoptymalizować dawkę, moment wtrysku oraz zapłonu, wykorzystując w pełni zalety paliwa gazowego.

Ogólnie więc wśród zalet samochodu zasilanego paliwem gazowym, wymienić należy:
- niższe w zestawieniu z benzyną koszty paliw gazowych,
- czystość gazów spalinowych,
- większą żywotność olejów smarujących,
- zwiększoną trwałość silnika

Materiał opracowano na podstawie książki „Samochodowe instalacje alternatywnego zasilania paliwami gazowymi” – dr inż. Marek Flekiewicz

---

www.okgaz.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 4 stycznia 2011

Czym jest koło dwumasowe?

Autorem artykułu jest Sebastian Wrzesionek



Generalna zasada pracy samochodu, jego silnika, skrzyni biegów jak i innych głównych elementów znana jest większości posiadaczy czterech kółek.

Warto jednak wspomnieć, że w każdym samochodzie, a w szczególności w autach nowszej generacji istnieją tak skomplikowane i zaawansowane technicznie podzespoły, że niejeden doświadczony mechanik ma problemy z poprawnym diagnozowaniem usterek w nich powstałych. Jednym z takich właśnie elementów jest koło dwumasowe.

Budowa

Koło dwumasowe to stosunkowo nowy wynalazek motoryzacji, który powszechnie stosowany jest w bardzo wielu samochodach z silnikami diesla. Zamachowe koło dwumasowe, bo tak brzmi fachowa nazwa tego podzespołu jest elementem bardzo skomplikowanym, osadzonym pomiędzy silnikiem, a skrzynią biegów. Koło to zbudowane jest z dwóch głównych części, zwanych obudową oraz całego zespołu sprężyn zawartego między nimi.

Zastosowanie

Głównym zadaniem jakie spełnia koła dwumasowe jest pełna ochrona skrzyni biegów przed uszkodzeniami jakie powoduje drgający silnik. Niestety korzystanie z coraz lżejszych materiałów do budowy aut oraz rosnące moce powodują, że skrzynia biegów nie jest już w stanie samodzielnie tłumić powstających drgań.

Fakt ten sprawia, iż koło dwumasowe jest obecnie bardzo popularnie stosowanym elementem, mimo że charakteryzuje się dość dużą awaryjnością oraz bardzo dużymi kosztami wymiany, często będąc istną zmorą dla kierowców. Warto w tym momencie nadmienić, iż nie wiele jest warsztatów, które dokonują profesjonalnej naprawy tego podzespołu i bardzo często jedynym rozwiązaniem jest zakup nowej części będący wydatkiem nawet kilku tysięcy złotych.

 

---

Sprzeglo-Service.pl - regeneracja kół dwumasowych.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Ceramizery, magnetyzery i inne bajery.

Autorem artykułu jest Wojciech Salej
Gadżety samochodowe to obowiązkowy towar w każdym, szanującym się sklepie motoryzacyjnym. Wybór tego typu produktów jest olbrzymi. Gadżety do upiększania karoserii samochodu, do poprawiania pracy jego podzespołów, do poprawiania wyglądu wnętrza. Czy warto je kupować? Odpowiedź znajdziesz w tym tekście.
Mój samochód moją wizytówką. Wielu kierowców wychodząc z tego założenia, nie żałuje pieniędzy na upiększanie samochodu i poprawianie kultury pracy podzespołów swojego auta. Jest to droga jak najbardziej prawidłowa, pod warunkiem, że nie jest przesadzona. O to jednak niełatwo, producenci tak zwanych gadżetów motoryzacyjnych doskonale wiedzą, że istnieje chłonny rynek na takie produkty, a więc z chęci zysku wprowadzają bardzo wiele lepszych i gorszych nowości. Odpowiednie chwyty marketingowe i nowości sprzedają się doskonale, w końcu <a href="http://www.ceramizer.pl/sklep/index.php?ref=186&affiliate_banner_id=2" target="_blank">tuning</a> to doskonały pomysł na lepsze, ładniejsze auto.<br /><br />Czy warto takie produkty kupować? Jeśli chodzi o tuning optyczny, czyli wszelkie zewnętrzne elementy upiększające nasze auto odpowiem, że nie wiem. Ja nie jestem fanem aut obwieszonych spoilerami, błyskająch na bagażniku skrzydłem jak półka na pelargonie, toczących się na bajecznie drogich felgach i niskoprofilowych oponach. Poza komicznym nieraz wyglądem, uważam, że minusem takich samochodów jest coś jeszcze: nie da się nimi jeździć po naszych dziurawych, nierównych, zaśnieżonych drogach. Dlatego ja takich gadzetów nie używam, a ich stosowanie pozostawiam kwestii gustu: albo sie podobają albo nie. Inna sytuacja jest w przypadku poprawiania pracy podzespołów swojego auta. Sztuczne zwiększanie mocy silnika, kosztem jego trwałości również jest mało praktyczne, jednak stosowanie preparatów i urządzeń poprawiających prace podzespołów samochodu już ma sens. Podobnie jak w przypadku tuningu zewnętrznego trudno jest jednak z gąszczu produktów w założeniu poprawiających pracę silnika, skrzyni biegów i innych ważnych części samochodu, wybrać takie, których pozytywne działanie nie kończy się na poprawie samopoczucia właściciela, przekonanego, że przysłowiowe sto złotych zapłacone za preparat z pewnością nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Jak to zrobić? Nie ma reguły. Najlepszym sposobem jest informacja od innych kierowców, czytanie opinii w sieci, komentarzy do produktów, jednak najpewniejsze są własne doświadczenia. Tak właśnie przekonałem się, że <a href="http://www.ceramizer.pl/sklep/index.php?ref=186&affiliate_banner_id=2" target="_blank">ceramizer</a> obniża zużycie paliwa, a magnetyzer nie obniża nic. Po dłuższym czasie praktycznych doświadczeń z różnymi produktami można zyskać przekonanie co działa, a co niekoniecznie. Oczywiście należy pamiętać, że niektóre, spośród nieznanych nowości mogą okazać się jeszcze lepsze od produktów, które znamy i cenimy. Jednym słowem: Przy pomocy dodatkowych preparatów i urządzeń można poprawić pracę silnika, czy innych podzespołów swojego samochodu, ale nie jest to regułą. Warto przekonac się samemu, czy użycie takiego, czy innego preparatu daje pozytywne efekty. Czy zawsze się to uda, czy zawsze efekt będzie pozytywny? Oczywiście nie. Ale warto próbować. Jeśli trafimy na dobry produkt, nasz samochód będzie nam wdzięczny.</p>
---
Wojciech Salej. Freelancer. Twórca bloga: <a href="http://www.zarabianie-internet.blogspot.com" target="_blank">www.zarabianie-internet.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

piątek, 31 grudnia 2010

Używany nie znaczy gorszy

Autorem artykułu jest Marek Bała
Parametry techniczne to podstawowa sprawa. Pojemność silnika, moc, przyśpieszenie czy zużycie paliwa w mieście i na trasie, to informacje, o które pytaj nawet, jeśli jesteś kobietą. Od tego zależy, czy samochód w przyszłości spełni Twoje oczekiwania eksploatacyjne.
Jazda próbna najczęściej kojarzy się salonowym cackiem oznaczonym takim właśnie napisem, który majestatycznie spaceruje po mieście. Przyszły nabywca ma wówczas możliwość sprawdzenia, w jaki sposób auto się prowadzi i jak czuje się za kółkiem. Z pewnością pomaga to w podjęciu decyzji o zakupie. Jednak nie tylko salonowe nówki poddawane są takim próbom. To wstępne rozpoznanie jest również niezbędne, kiedy kupujemy samochód używany. Musimy jednak wiedzieć, na co zwrócić uwagę.Wypróbuj kilka <a href="http://www.caroutlet.pl" target="_blank" title="Autokomisy - samochody używane">samochodów używanych</a> tej samej klasy, nawet jeśli wydaje Ci się, że klamka co do wyboru marki już zapadła. Dostrzeżesz różnice, wady oraz zalety poszczególnych aut, co sprawi, że wybór na pewno nie będzie przypadkowy. To, co sprawdzisz najłatwiej i najszybciej, to komfort jazdy. Usiądź za sterem, dopasuj fotel to swoich potrzeb, rozejrzyj się wewnątrz i zastanów, czy pomieścisz wszystkich i wszystko. Ważną rzeczą, o której często się zapomina, jest pojemność bagażnika- prędzej czy później zorientujesz się, że wielkość jednak ma znaczenie. Sprawdź wnętrze samochodu. To, co otacza kierowcę, ma mu maksymalnie służyć i być poręczne w każdej sytuacji. Lusterka, schowki, zapalniczka, mocowanie na telefon czy GPS- korzystanie z nich nie może odbywać się kosztem utraty koncentracji. Postaraj się przetestować auto w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach. Sprawdź jak współpracuje motor, kiedy próbujesz go zaskoczyć. Hamuj, nagle przyśpieszaj- trochę adrenaliny nie zaszkodzi, ale uważaj na siebie i uprzedź pasażera (najczęściej sprzedawcę) o swoich zamiarach.
---
    <p><p><a href="http://www.caroutlet.pl" target="_blank" title="Samochody używane">Autokomisy</a> - samochody używane</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>